środa, 23 marca 2016

Blog zawieszony na czas bliżej nieokreślony

Tak jak w temacie. W sumie ten post powinien pojawić się już wcześniej... dużo wcześniej, ale.. no cóż. Użyjcie potęgi swej wyobraźni i wyobraźcie sobie, że czytacie go kilka miesięcy temu xD
Kurcze, naprawdę żałuję, że opuszczam bloga. Przyjemnie mi się tu pisało, panowała miła atmosfera. No, ale niestety. Mój mózg chyba tego nie ogarnia.
Ale może kiedyś jeszcze się zobaczymy. Może nie dziś, może nie jutro, ale kiedyś!
Także zostawiam was z tym pięknym obrazkiem.
O, aż mi się temat zrymował.
O, nikogo to nie obchodzi.
O, nie wiem po co to piszę xD
O, dobra idę już, bo nigdy nie skończę tego pisać.
Do zobaczenia!
Ps. Pacz Kasia Tasia!" Lovometr Bratz nigdy się nie myli" ~Martyna 2016 xD
[chwila zastanowienia] *facepalm* co ja robię ze swoim życiem...

2 komentarze:

  1. Fajnie, że postanowiłąś napisać. Szkoda, naprawde, że opuszczasz blog :( miło sie czytało, ale może kiedyś wrócisz? :D
    haha i tak Lovometr Bratz to wróżbita i on wie wszystko! *O* xDDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, może kiedyś wrócisz i napiszesz co nieco?

    OdpowiedzUsuń