poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Rozdział 8 ,,Zmiany wokół nas"

♥Abrakadabra♥
Blondynka spojrzała w prawo , a następnie w lewo. Musiała być w stu procentach pewna ,że nikt jej nie przyłapie. Znów urwała się z lekcji. Twierdziła ,że prawdziwa przyjaźń jest o wiele ważniejsza niż kilka wykładów. Poza  tym nie bardzo bała się konsekwencji , bo żyła w przekonaniu ,że mimo wszystko wychowawca jest po jej stronie. Istotnie rzeczywiście urywała się naprawdę w ważnej sprawie. Przypadkiem usłyszała , jak nauczyciele rozmawiają o Meridzie i jej koszmarach nocnych.  Koniecznie musiała dowiedzieć się o co chodzi profesorom i czy może w jakikolwiek sposób pomóc przyjaciółce.
Jeszcze nie zdążyła otworzyć księgi od czarodzieja Lagendy. Nie mogła tego zrobić w czasie lekcji , ani w żadnej ze szkolnych sal. W końcu nie bez powodu profesor trzymał książkę strzeżoną pilnie w jego gabinecie. Kiedy dziewczyna upewniła się ,że nikt nie nadchodzi , usadowiła się wygodnie przy schodach. Siedzenie na kamiennej podłodze w korytarzu nie było zbyt przyjemne , jednak było to jedyne miejsce ukrycia. Roszpunka położyła księgę na kolana i wzięła głęboki oddech. Delikatnie odchyliła czarną okładkę.
-,, Senne zmory" -  autorstwa Janet Jeddifens - przeczytała szeptem napis na pierwszej pożółkłej stronie. Przewróciła kartkę i aż nie mogła uwierzyć własnym oczom. Przekartkowała szybko wszystkie kartki. Były puste. Całkowicie puste. Dziewczyna przyjrzała się im bliżej. Miała nadzieję ,że gdzieś jest jakaś wskazówka , cokolwiek. Niestety jej poszukiwania poszły na marne. Dziewczyna zamknęła ze złości książkę i odłożyła na bok.
-Pięknie! Tyle nocy nie przespanych , urywania się z lekcji i narażania reputacji , aby dowiedzieć się... właściwie o niczym! - pomyślała głośno zdenerwowana blondynka i szybko zerwała się z podłogi. Nagle zadzwonił dzwonek i z sal zaczęły się, dosłownie wylewać masywne ilości uczniów. Roszpunka przedzierała się między tłumami  czarodziei , kiedy nagle usłyszała rozmowę dwóch gryffonek.
-Słyszałaś ,że Merida się już obudziła?
-No , a wiesz ,że chodzą plotki ,że to przez nauczycielkę transmutacji zasnęła? Podobno dyrektor rozważa usunięcie jej ze szkoły!
Blondynka nie chciała dłużej słuchać. Szybko pobiegła w stronę skrzydła szpitalnego. Ledwo wyhamowała przed przyjaciółmi ,którzy właśnie szli w jej stronę.
-Siemka Punka , gdzie się tak spieszysz? - zapytał Czkawka
-Za dużo by opowiadać... - dziewczyna zmierzyła chłopców dokładnie wzrokiem - A wy gdzie wybieracie się z tymi szmatkami i płynami?
-Woźny kazał nam zostać jeszcze dzisiaj po lekcjach. Stwierdził ,że to "idealna forma pracy fizycznej dla młodych umysłów" - odpowiedział białowłosy - Wybacz musimy już iść , do później!
                                                                ***
-Merida! - dziewczyna rzuciła się rudowłosej na szyję i mocno przytuliła - Nie wiesz jak się o ciebie martwiłam!  Co się stało wtedy na lekcji? Ta nauczycielka rzuciła na ciebie urok?
-Nie...znaczy... nie wiem... wiem tylko ,że zasnęłam - odpowiedziała bez krzty energii Merida. To było dość dziwne , bo zawsze każde zdanie wypowiedziane przez nią ,zawierało nutkę podekscytowania.
-Wszystko w porządku? - zapytała zaniepokojona Roszpunka ,ale dziewczyna nie odpowiedziała. Długowłosa dopiero teraz zauważyła , że osoby , które poznała na początku roku w pociągu, to już nie te same osoby co teraz. Zauważyła ,że nawet ona zmieniła się , prawie nie do poznania. Nie była już taką pilną uczennicą co kiedyś. Czkawka też zrobił się jakiś taki... wyluzowany? Jack jakby spoważniał... A Merida? Wydawała się zmęczona życiem. Ta dziewczyna , która jeszcze niedawno nie umiała pięciu minut usiedzieć w spokoju.
-Dowiem się o co tu chodzi! - krzyknęła do przyjaciółki i wybiegła szybko przez szpitalne drzwi, zostawiając rudowłosą samą w ciemnościach koszmarów.


Taki krótki rozdzialik. Nie gniewajcie się na mnie ,że niektóre zdarzenia nie trzymają się kupy czy coś , ale jestem już trochę zmęczona poniedziałkiem ;) Mam nadzieje ,że się podobało. 

2 komentarze:

  1. Dlamnie zawsze super ;)
    Jack i powazny?? RYLY XDDDD Nie no to dosc dziwne... Trudno! Rozdzial super ale to wiesz xd Do nastepnego rozdzialu i WENY!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow naprawdę coraz takie wow się robi to opko! XD Jeszcze raz mówię że super opko oraz czekam niecierpliwie na nexta <3
    Wenki :)

    OdpowiedzUsuń